
Dzisiaj środa, śliczny, majowy dzionek,
        słonko już wstało, a po domu roznosi się zapach poziomek.
        I pewnie myślicie, że dziś na majówkę się wybiorę!!!?
        A tu was zaskoczę, gdyż coś dziwnego ciągnie mnie ku szkole.
        Pytacie co ma tak wielką siłę?!.
        Co jest jaśniejsze niż wiosenne słońce,
        Co pachnie ładniej niż kwiaty na łące,
        Co jest weselsze niż skaczące zające...
        Na samą myśl o tym szybciej bije mi serce
        To klasówka z matematyki- zwana-który z uczniów padnie najprędzej
        Dzisiaj powodem naszych westchnięć będą CIĄGI!!!!
        Ciąg arytmetyczny jest tego działu matką
        jej dzieci- elementy- są wesołą gromadką
        Ustawione są one w różnej dla nich kolejności,
        dzięki temu nie ma wśród nich kłótni i nieprzyjemności,
        Ważna też dla nich jest stała różnica,
        bardzo się kochają więc w postaci sumy można je zapisać.
        Ciąg geometryczny na ojca został wybrany,
        jednak ten przez dzieci mniej jest lubiany!!!!
        Bardzo ważna w ciągach jest granica,
        która ma bardzo dziwne często oblicza.
        Spokój zakłóca nam rekurencji pojęcie, 
        od której aż nam się w głowach kręci.
        Na końcu nie wspomnieć byłoby grzechem,
        o szeregu geometrycznym z ogromnym orzechem.
        Ma on swoją sumę ale tylko wtedy, 
        gdy iloraz w sztachetki wzięty jest tańszy od złotówki
        i wzorem zaklęty.
        Więc uśmiechnij się dziewczyno, klaśnij w ręce chłopcze
        Nawet w ciągach można znaleźć coś co będzie dla ciebie radosne.
        Radzę jednak na majowe do kościoła się udać,
        gdy chcesz jakieś punkty ze sprawdzianu otrzymać.
        
        Arleta Zalewska
        
        Myślałem, iż będą trwać wiecznie piękne chwile majowe,
        A tu wszystko zepsuły okrutne ciągi liczbowe,
        Nie mam zielonego pojęcia skąd one się wzięły,
        Ale mym skromnym umysłem bez granic zawładnęły,
        Z początku myślałem: ciągi - też mi sztuka,
        A teraz już wiem, iż to żmudna i ciężka nauka,
        Bo owe ciągi nie raz mnie wyprowadziły w pole,
        Gdy je “rozciągałam” w trudzie i mozole,
        Raz, gdy ze skomplikowanym ciągiem geometrycznym walczyłem,
        Podstawowe i godne potępienia błędy wtedy popełniłam,
        Zamiast szukać słabego dla ciągu ilorazu,
        Ja wyprowadziłam wzór na postać n - tego wyrazu,
        Tak mnie rozłościło te drobne przeoczenie,
        Że liczyłam granice – tak na pocieszenie,
        Roiło się od wyrazów dążących do zera,
        Te granice i ciągi – któż się z tym pozbiera?
        W odruchu rozpaczy z lematu skorzystałem,
        I na strasznej klasówce cudem ocalałam.
        
        Aleksandra Rekwirowicz
        
        Nawet sobie sprawy nie zdajemy z tego,
        Że matematyka potrzebna nam jest do wszystkiego.
        Gdy w pokoju na półce książki ustawić mamy,
        To z pewnością z permutacji skorzystamy.
        Na ile sposobów wynik otrzymujemy
        Kiedy zbiory zadań Gdowski-Pluciński
        Rozdzielić lub przy sobie postawić chcemy?
        Na przystanku gromada ludzi
        Męczy się, wścieka i trudzi
        Kombinując jak w dwóch wagonach umieścić pasażerów
        3 adwokatów, 4 uczniów, 2 kontrolerów.
        O prostym wzorze zapomnieli
        Tak długo myśleli, że aż zasnęli
        Kiedy delegacje do pani dyrektor z II c wysyłamy
        Nie wiem czy z wariacji z powtórzeń bez skorzystamy?
        I gdy różne słowa z jednego chcemy utworzyć matematyka 
        pomocna przy tym będzie kombinatoryka.
        Robiąc zakłady piłkarskie pamiętajmy, 
        te procent szans na wygraną jest minimalny, 
        Kiedy w ruch idą permutacje, wariacje, kombinacje,
        Na nic się nie zda łut szczęścia, intuicja, czy jasnowidza racje
        Symbol Newtona, dwumian Newtona
        Dla nas to ciemna jest życia strona
        Przez trójkąt Pascala do arytmetycznego ciągu uciekając
        W pułapki dowodu indukcyjnego wpadając 
        Po szkole na stadion uciekamy
        Lub w pokera gramy
        Nawet kiedy winda na ostatnie piętro jedziemy
        Nie znajdziesz takiego smyka
        Który umknąłby tej dziedzinie
        Bo między materią a duchem
        Pośredniczy matematyka.
        
        Weronika Rejt
        
        Ciągi jak koszmar wielki 
        ciągnęły się za mną przez miesiąc calusieńki.
        Indukcje jeszcze tak trudne nie były 
        A permutacje z nóg mnie zwaliły.
        Wariacje zwariowane, do przełknięcia były 
        Kombinatoryka, kombinacji trochę wymagała, 
        Ale z dwumianem Newtona radę sobie dawała
        Najgorsze w tym całym nie wiem, co było, 
        A jednak całość w koszmar się dla mnie, jak puzzle ułożyło.
        Gdy pomyślałam sobie, że wkrótce ferie zimowe i odpocząć będę mogła, 
        To kombinatoryka wykombinowała, 
        Że w ferie do poprawy z silnie będę zakuwała.
        
        Marta Dwulit
        
        Pierwsze tygodnie maja mamy już za sobą
        Matury minęły ,a klasówka przed tobą
        Skomplikowane ciągi zajmują nam umysły
        matematyka to z pewnością przedmiot ścisły.
        Słoneczko za oknem świeci - mamy piękny dzionek
        a tu się rozlega na klasówkę dzwonek
        w pośpiechu i nerwach na aule wpadamy
        lecz nic to nie da - pustkę w głowach mamy
        Licząc granicę podpieram się Lematem
        ciągi geometryczne są mym całym światem
        Tu nagle znienacka liczba "e" wyskakuje
        I cała nam pracę doszczętnie rujnuje 
        
        Aleksandra Piwowarska
        
        Gdy tak sobie siedzę w domu,
        Kombinuję coś po kryjomu.
        Lecz gdy przyjdzie sprawdzian wielki,
        wtedy wołam: Boże Wielki !
        Permutacja czy wariacja
        to zawsze jakaś kombinacja !
        Na sprawdzianie myśleć trzeba,
        bo PAN GUMKA piątki nie da.
        Więc się wysil ELSIU w domu
        i kombinuj po kryjomu !
        
        Kamila Bukowska
        
        Siedzę i siedzę nad zadaniem ciężkim.
        Nic nie rozumiem, mam kształt tęgi.
        Wymyślam i tworzę nowe teorie, 
        Nic mądrego jednak wymyślić nie mogę.
        Ciągi w profilu matematyczno - fizycznym, 
        Są zakręcone jak plik zaklęć magicznych.
        Patrzę na rekurencyjny ciąg złoty,
        Jak go zmienić chodzą nawet ploty.
        Coś tam usłyszę, coś wyczaruję,
        A pan Gumienny i tak mnie zdołuje.
        Za moje teorie i nowe twierdzenia, 
        Jedynki dostawać nie trzeba.
        A pan Gumienny tylko na moim sprawdzianie pisze,
        Bzdura i bzdura, aż się we mnie wszystko kisi.
        
        Bartosz Zabawa
        
        Z rozważań o ciągu geometrycznym...
        Załóżmy, że q jest zawsze dodatnie
        tym samym, że wartość kolejnego wyrazu ciągu nigdy nie spadnie
        Załóżmy jeszcze, że ów każdy kolejny wyraz ciągu
        to kolejny dzień życia pewnego człowieka w pociągu.
        Pociąg ten jeździ więc tak sobie w nieskończoność
        pokazując pasażerowi natury złożoność.
        Wkrótce pociąg, prześcignąłby prędkość padania promienia słońca
        a pasażer skończyłby pewnie kolejnego tysiąca.
        Nigdy nie byłoby smutno, szaro
        Całkiem by mi się to podobało.
        Tymczasem właśnie mnie Pan sprowadził na ziemię,
        bo moje q2 jakby nie patrzeć jest cały czas ujemny.
        1-człowiek się nie starzeje i nie choruje
        2-proszę nie pomylić ze współczynnikiem IQ
        
        Joanna Jank
        
        Kombinatoryka rządzi!
        Kombinatoryka radzi!
        Kombinatoryka nigdy cię nie zdradzi!
        Dzięki kombinatoryce prace dostaniesz!
        Matki nie załamiesz!
        Honoru nie splamisz!
        To jest “gites” to jest cool!
        Strawa dla ducha!
        Dla serca otucha!
        
        Mateusz Wolf
        
        Choć za miesiąc już wakacje,
        W głowach tylko mam wariacje
        I geometryczne ciągi.
        Nikt nie myśli, że pociągi 
        Nad jezioro na Mazury,
        Czy tez do Zakopca w góry 
        Już nie długo odjeżdżają,
        Że dni wolne nas wydają.
        Zaprzątnięte nasz głowy 
        Są liczeniem do połowy,
        A wierszami reszta cała.
        - Nie uśmiecha nam się pała,
        ani mierniacz lub trzy "z dwoma".
        Cała klasa napalona 
        Jest na dużo lepsze stopnie 
        (Oj, rozczarujemy się okropnie!).
        Pełny wiary i nadziei 
        Każdy z nas wierszyki klei,
        Rozwiązuje w mig zadania .
        ...Muszę kończyć, czas pogania.
        Biorę się już za liczenie.
        Każdy punkcik teraz w cenie,
        Gdyż się koniec roku zbliża,
        A zła ocena średnią obniża.
        
        Natalia
        
        Ciągi i Szeregi
        Urządziły sobie biegi.
        Ciąg geometryczny naprzodzie ,
        Zaraz za nim szereg ciągnie.
        N - ty wyraz ciągu arytmetycznego
        Nie daje za wygraną goni szereg do upadłego.
        Wyścig jest to niebywały ,
        Granice też się przyplątały.
        Prawie wszystkie ciągu wyrazy,
        Zostały w tyle za przedziałem tej zarazy.
        Dobiega końca wyścig ten wspaniały ,
        A na miejscu pierwszym granice się uplasowały.
        
        Karol Strzelczyk
        
        Gdy słyszę słowo kombinatoryka
        Natychmiast umysł mi się zamyka 
        Wszędzie dwumiany i permutacje 
        I nie tylko umysłu wariacje 
        Oto test klasówkowego zadania
        (które naprawdę jest nie do rozwiązania):
        Był sobie pan imieniem Bronek 
        Wylicz no szybko ile miał żonek.
        Jakiego koloru miał kalesony 
        Czy przy jego czapce były pompony
        Męczy mnie po nocach matematyczna indukcja
        To nie takie proste jak linowa funkcja
        Znów dostanę z klasówki tej laczka.
        A mama mi powie, że jestem głupia kacza.
        
        Monika Wyrwa
        
        Dzisiejsza klasówka tylko godzinę będzie trwała
        Zatem ma twórczość poetycka będzie odpowiednio mała
        Gdyż w życiu na każdym kroku wprost proporcjonalność się kłania
        I długich wierszy na krótki sprawdzian wymyślać zabrania!
        Jednak nie zrezygnuję z tej rozkosznej przyjemności
        I napomnę o kombinatoryce korzystając ze sposobności
        O permutacjach i wariacjach, co mnie w nocy nawiedzają
        I na miliony sposobów gości przy stole rozsadzają
        Dzięki nim me życie jest urozmaicone
        Co dzień przestawiam książki z jednej na drugą stronę
        Chowam skarpetki do szuflady w różnej kolejności
        To są nadprzyrodzone konfiguracji właściwości!
        
        
        Kolejny dziś sprawdzian z matematyki 
        Dokładniej z przestrasznej kombinatoryki
        Na auli znów mózgów burza,
        W zadaniach każdy jak w błocie się nurza 
        Każdy cień nadziei, że przecież to umiesz 
        Ginie w oka mgnieniu w niepewności tłumie 
        Cha, tyle się uczyłeś nagle pustka w głowie 
        Na kolejną 2, co mama ci powie?
        A przecież nie tylko, matematyka jest w szkole,
        Każdy przedmiot niesie problem, niedole
        Lecz komu żale, biadolenia.
        Może wielu z nas “złapało lenia”
        Może, ogromny potencjał w nas drzemie
        Tyle, że jak z większości młodych, straszne z nas lenie...
        
        Agata Kozłowska
        
        Wierszyk to o ciągu geometrycznym 
        Albo jak kto woli – o arytmetycznym!
        Ciąg jest długi, żmudny,
        Choć już ograniczony wcale nie jest taki nudny.
        Cóż więc drogi bracie:
        Ciąg czy rośnie czy maleje-
        Na złość tobie to się dzieje.
        Więc zabieramy się do pracy,
        I nie stosuj KOMBINACJI graczy!
        
        Kamila Bukowska
        
        Dzisiaj ciągi znów liczymy 
        Na klasówce się głowimy
        Jednak nic to nie pomaga
        Gdyż klasówki to “zawada”.
        Gdy nastanie taki dzionek 
        Że obudzi nas skowronek 
        To wnet wszyscy powiedzą 
        Że matematyka walczy z wiedzą.
        Jednak nie tu mi pomoże 
        Bo szkoła to nie “zatorze”
        Walki są tu zakazane 
        Wszystkie oceny sprzedawane.
        Tylko jedno nas pociesza 
        Pan “Guma”, który nas ośmiesza.
        Pomaga nam na każdym kroku 
        To mu dodaje męskiego uroku.
        Koniec tych ploteczek
        Włóżmy głowę do karteczek.
        Czas nam szybko mknie 
        Ocena nas nie ominie
        
        Małgorzata Gembiec
        
        Oto wbiega druga “C”
        -chce zaliczyć sprawdzian ten, 
        Lecz nasz psorek oszukuje 
        -długie ciągi nam dyktuje.
        Na dodatek ciągi te 
        -wręcz ogromne kłócą się 
        “Arytmetyk” mądrzy się,
        że z granicą równa się.
        “Geometryk” bardziej łaknie,
        -dwie granice zgarnąć pragnie.
        Lecz kres sporu kończy się 
        -gdy klasa druga poddaje się
        
        Kamila Bukowska
        
        Klasówka pt: "KOMBINATORYKA"
        Jak ją pisać gdy lampa pstryka 
        Wszystkim główki mocno pracują 
        Ich rączki ściągi maskują 
        Psorek pod ścianą stoi 
        O swoją posadę się boi
        My na matmę czyhamy 
        Inne plany mamy
        Wszyscy w kartki zerkają 
        Gdy nie widać zrzynają
        Dobrze im to wychodzi 
        Mimo iż na cerę szkodzi
        W życiu jest jak w bajce 
        Nie wszystko idzie po naszej myśli 
        Trzeba się uzbroić w cierpliwość 
        I trenować wszystko co na drodze stoi
        
        Małgorzata Gembiec
        
        Dziś na sprawdzianie popisać się możemy,
        Bo kombinować wszyscy dobrze umiemy,
        Od lat młodzieńczych ćwiczyliśmy te sztukę,
        Zatem w sali wypełniamy sobą każdą lukę.
        Każdy przy ławce w pocie czoła,
        Rozwiązuje zadania i wiemy że im podoła,
        W końcu profesorowi pokazać chcemy,
        Że jest coś co naprawdę umiemy.
        Tu rozumieć co nie ma,
        Trudne nazwy, kombinacje i wariacje to tylko ściema,
        Kilka wzorów i już znamy,
        I jak tylko się postaramy,
        Czego chcemy dowiedziemy,
        Przecież do czegoś dojść pragniemy
        W tym wszystkim indukcja nam pomoże,
        Spraw tylko by poszło po naszej myśli 
        Mój Boże!
        
        Anna Mąkosa
        
        Znam pewnego matematyka
        Pasjonuje go kombinatoryka
        Uwielbia przeróżne permutacje
        Rozumie o co chodzi z dwumianem Newtona
        I na ile sposobów podzielić batona.
        Potrafi dowodzić sposobem indukcyjnym,
        Nawet w największym upale wakacyjnym.
        Zdobyć Nobla z matematyki- do jego marzenia,
        Że na zawsze oblicze Nauki Ciągłej zmienia.
        Wie, jak ustawić książki na półkach,
        Do którego zbioru przyporządkować kółka.
        Posiada piękny zbiór zadań Dróbki,
        Można go spalić z pomocą krzesiwa i hubki !
        Nauczył rachować swoje pieski,
        Bo pomalował je na kolor niebieski.
        No dobra, taki człowiek nie istnieje, 
        Ale ja nim będę jak benzyna sknieje.
        
        Katarzyna Mach
        
        Kiedyś dawno, dawno temu 
        Ktoś powiedział bratu swemu 
        “Kombinować każdy może, 
        Ale w niczym mu to nie pomoże”. 
        Więc od dawien, dawna, 
        Przeważnie dziewczyna ładna,
        Kombinować strasznie musi,
        Aby z rodziców choć mały grosz wydusić.
        Lecz nie tylko w życiu codziennym 
        Kombinatoryka przydać nam się może.
        Dzięki niej możemy obliczyć ułożenie świni w oborze,
        Lub jaki procent mamy,
        Aby ustrzec się groźby mamy.
        Jednak cała prawda o kombinowaniu 
        Jest widoczna łamigłówek łamaniu,
        Które pan matematyk gubi
        I każdy się nie potyka
        Mimo że to każdy od nich umyka. 
        
        Aleksandra Podsiadły
        
        Raz profesor chciał nas nauczyć kombinatoryki,
        Wzbudziło to same gorące okrzyki
        A więc dzieci zaczęły się uczyć bardzo pilnie,
        Żeby wiedzieć, co to są silnie.
        Potem przyszła kolej na dzielne permutacje.
        Musimy je znać rano, w nocy i w wakacje
        Potem zaraz wkuć należy wariacje bez powtórzeń.
        Pilnować trzeba, żeby w nauce nie było zaburzeń.
        Są też wariacje z powtórzeniami- mądre
        Choć czasami podchwytliwe i krnąbrne
        O kombinacjach też wspomnieć należy 
        Tutaj już każdy uczeń kwiczy i leży
        Lecz jak się człowiek przyłoży mocno,
        Będzie się uczył porą dzienną i nocną,
        To też zrozumie, co pan profesor robi
        I na sprawdzianie wszystkie zadania zrobi.
        To wszystko proste jest, bez wątpienia
        Zadania wszystkie zrobimy bez mrugnięcia.
        
        Dominika Florek
        
        Dziś mamy sprawdzian z kombinatoryki,
        Oj, zapewne niezłe zrobimy byki!
        Mamy nadzieję, że zadania będą banalne 
        I do rozwiązania bardzo trywialne!
        Permutacja nie jest nam obca,
        Wie to każdy baran i owca!
        Jesteśmy bardzo zwariowani
        I w wariacjach obeznani.
        Dzięki znajomości kombinacji 
        Nigdy nie znajdziemy się w trudnej sytuacji.
        Indukcja nie sprawia nam problemów
        I uda się ją udowodnić “chyba” każdemu!
        Najpierw się skonsultujemy, 
        A potem “czem prędzej” zadania rozwiążemy.
        Potem pan sprawdzi prace klasowe 
        I oceny postawi nam wystrzałowe!
        
        Natalia Kruk
        
        Środa nadeszła – dzień nam dobrze znany,
        W nim się bowiem odbywają z matmy sprawdziany.
        Zły humor nas dręczy od samego rana,
        I perspektywa że zostanie oblana.
        Mamy jednak nadzieję, że pójdzie wspaniale,
        Nikt nawet nie myśli o paskudnej “pale”.
        A że dział to nie trudny, jak się nam wydaje,
        W pozytywny rezultat wierzyć pozostaje.
        Żadnych zawiłość w nim nie dostrzegamy
        I na dobre oceny wielki chęci mamy.
        Aspiracje to jednak dopiero połowa 
        Bo do pełni szczęścia potrzebna nam głowa.
        I nie byle jaka, lecz w wiedzę zasobna,
        By ni wkradła się pomyłka, choć by nawet drobna.
        Cały więc wczorajszy wieczór nad książką siedziałem.
        I wszystkie prędko rozwiązałem.
        
        Marcin Nastały