
Nadszedł dzień wyroku i skazania,
        Przyszło mi rozwiązywać geometryczne zadania,
        Więc aby oszczędzić zawiłych łamigłówek,
        Przytoczę kilka praktycznych wskazówek,
        Pitagoras i Tales nie byli złośliwi,
        Każdy myślał, że twierdzeniem świat uszczęśliwi,
        W rezultacie tylko komplikacji przysporzyli,
        Oj! Jak to dobrze, że t6ak dawno żyli,
        Środek okręgu w trójkąt wpisanego,
        Jest punktem przecięcia dwusiecznych kolego,
        Styczna do okręgu ma również własności
        Jest prostopadła do promienia w punkcie styczności.
        Warto jeszcze wspomnieć o polach trójkątów prostych,
        Jest ono równe połowie iloczynu długości przyprostokątnych,
        Znam jeszcze kilka zasad, lecz aby głowy nie zawracać,
        Postanowiłam twierdzenie i własności maksymalnie skracać.
        
        Aleksandra Rekwirowicz
        
        Dzisiaj geometria zatruwa mi główkę
        no bo pan Gumienny na jutro klasówkę
        a że ja niemądra na lekcji nie uważam
        wciąż przecież myślami jestem na dzikich 
        i piaszczystych plażach
        Ach jak cudownie było jeszcze miesiąc temu
        leżeliśmy sobie błogo i marzyliśmy w milczeniu
        a promyki słońca ciałko nasze grzały
        nie myśleliśmy o szkole tylko: jakby się tu zabawić
        tak słodko i przyjemnie mijały godzinki
        tak jedna za drugą jak stawia się przecinki
        Każdy dobrze wiedział co wkrótce nastąpi-
        -powrót do szarej rzeczywistości-oczywiście nieuchronny
        Tak ... niestety minęły te dwa cudowne miesiące
        teraz już nawet słoneczko nie jest takie gorące
        jest szaro i smutno i deszcz ciągle pada
        no i oczywiście na dobre skończyła się zabawa
        Wcześniej trzeba wstawać i uczyć się trzeba
        choć takich kilku, co wszystko olewa
        ale niestety nie każdy wszystko dać może, bo jeśli chodzi o 
        matematykę-to broń cię Panie Boże...
        Więc wszystkie dziewczynki
        uczą się twierdzeń Cevy i Menelausa
        bo już nic nie pomoże 
        spódniczka bardzo kłusa
        Chłopcy obliczają pola trójkątów
        bo dowiedzieć się chcą, który z tych dwóch kątów
        jest prosty lub chociaż na prosty wygląda
        no przynajmniej oni nie wyjdą na głąba...
        Ja już sama nie wiem jak zrobić zadania
        koleżanka się tylko uśmiecha i nic nie podpowiada
        chyba i ona choć już trochę blada
        zamiast myśleć o geometrii płaskiej 
        stara się ściągnąć od sąsiada
        Rozglądam się po sali i znikąd pomocy
        czyżby nikomu strach przed dwóją nie zajrzał jeszcze 
        w oczy
        Wszyscy bowiem siedzą i wzrokiem maślanym 
        to błądzą po ścianach, to rysują plamy
        Ja dobrze wiem, co po głowach nam krąży
        droga myśli każdego w jednym tylko kierunku dąży
        by wszystkie te kąty i śmieszne twierdzenia 
        zamienić na jeszcze jedną, małą chwilkę 
        na plaży leżenia... 
        
        Aleksandra Piwowarska
        
        Kochane dzieci, tym dziale matematyki
        Bardzo dużo będzie gimnastyki
        Umysłu oczywiście, choć trochę też ciała
        bo przy rysowaniu każda część ciała działa
        W naszej wędrówce po geometrii świecie
        Na pewno wiele fajnych rzeczy się dowiecie
        Poznajcie kilka dziadków- starych, ale jarych,
        Co w głowach mieli dużo komórek szarych
        Tak więc Pitagoras, taki jeden z Samos,
        Nie wiem gdy wyszedł, czy nie wyszedł za mąż
        (raczej za żonę...) w każdym razie wielce był miły
        I aby się koszmary nie śniły,
        Doszedł do wniosku, jakże trafnego:
        c kwadrat równa a kwadrat plus b kwadrat
        P.S. dotyczy to trójkąta prostokątnego
        chcę o Talesie przydało
        Ale jak na zrządzenie losu wiem o nim mało
        Także opowiem o nim innego dnia
        A teraz życzę miłej nauki i PA! PA!
        
        Sylwia Stecka kl. III C
        
        Znowu siedzę na klasówce
        Sprawiam męczarnie mojej główce
        Do niej jednak nic nie wchodzi
        Tylko trochę jej to szkodzi
        Zadanie to wręcz banalne
        Lecz nie wszystko jest normalne
        Geometria trudna sprawa
        Choć czasem dobra zabawa
        Nad zadaniem się trudzimy
        Chyba sobie poradzimy
        Bo do szkoły każdy chodzi
        Nic nas więcej nie obchodzi
        My uczyć się wręcz lubimy
        Bardzo się tym chełpimy
        Jednak nikt nam tego nie odbierze
        Bo każdy z nas to groźne zwierze 
        Twierdzenie Cery i Menelaosa
        To poważna pokusa
        W życiu nam pomogą
        Połączą wszystkich zgodą
        
        Małgorzata Gembiec
        
        Geometria taka trudna
        A klasówka taka nudna
        Przydałyby się ciasteczka napoje
        Od razu poprawiłyby się piszących nastroje
        Pan Gumienny bacznie obserwuje
        Czy przypadkiem nikt od nikogo nie odpisuje
        Udaje, że sprawdza zeszyty-
        to jego takie chwyty.
        Gdy zadanie zobaczyliśmy 
        To mało z krzeseł nie pospadaliśmy
        Same trójkąty, łuki, trapezy
        Czy ktoś z nas tak wysoko mierzy?
        Myśleliśmy, że na dzień dziecka pan podaruje
        Łatwe zadania, a tu chyba będą dwóje
        Ale życie pan nam osładza jak tylko może
        Bo cukierki od pana zjedliśmy w pokorze.
        Za co serdecznie Dziękujemy
        
        Magdalena Maciejewska