
Piękny sierpniowy ranek, liście z drzew spadają
        A uczniowie Ic wciąż zęby zagryzają
        Myśl o pracy klasowej obejmuje ich trwogą
        Już dłużej tego napięcia wytrzymać nie mogą
        Roją im się w głowach równania i nierówności
        W dodatku z wartością bezwzględną ( dodam dla ścisłości )
        Kwantyfikatory i sofizmaty o drżenie nóg przyprawiają
        A przedziały domknięte wciąż spokoju nie dają
        A ja siedzę nad pustą kartką i myślę sobie:
        “Co ja z tymi zadaniami dzisiaj biedna zrobię?”
        Nagle przypomniałam sobie myśl niezłomną
        Tak jak mówił Pan Gumienny: Matematyka jest nauką ciągłą!
        To zdanie wnet mój umysł zaćmiony rozjaśniło
        I zwycięsko przebrnąć przez zadania matematyczne pozwoliło.
        
        Aleksandra Rekwirowicz
        
        Dam ci radę 
        W każdej potrzebie 
        Jak umiesz liczyć 
        To licz zawsze na siebie 
        Bo gdy dorośniesz 
        Zrozumiesz ,że 
        Koniunkcje , funkcje
        Przydadzą się 
        A póki co
        Każdego dnia 
        Rozwiąż kilka 
        Rachunków zdań
        Bo gdy Pan Piotr
        Się zdenerwuje 
        Każdemu szybko
        Powstawia dwóje.
        
        Aleksandra Łączyńska 
        
        Kółeczkuję, kwadracikuję
        Dzień nad książką przesiaduje.
        Już mnie oczy rozbolały 
        A jeszcze mi 3 zadania zostały.
        Logika to jest sztuka 
        Kto ją zna , śmieje się od ucha do ucha
        Lecz ja chodzę pochmurna dzień cały 
        Bo ten temat jest dla mnie niezrozumiały.
        
        Weronika Rejt 
        
        "Nieprawda że " alternatywa
        Do implikacji się nie umywa
        Dowód nie wprost
        Jest jak księżyc w noc
        Twierdzenie i teza
        Jaka ich jest geneza
        Chociaż to wszystko nam myli się
        Każdy wie że matematyka królową nauk jest
        Kiedy rozwiązujesz trudne zadanie
        Mama cię woła - choć na śniadanie
        Z żalem opuszczasz cyferek świat
        Owsianka stoi przed tobą jak kat
        
        Gal Anonim 
        
        Każdy z nas uczy się matematyki,
        gdyż w życiu jest bez niej nikim.
        Dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie
        to podstaw wyuczenie.
        Nie dawajmy bliskim matematycznych sofizmatów.
        Oni widzą w nim zdanie logiczne,
        lecz los przemija jak liczby.
        I nie wiemy kiedy spotka nas prawo rozdzielności.
        
        Marta Magryta
        
        Siadł raz Jasio z owieczkami,
        trzymając koszyczek obiema rączkami,
        lecz tymczasem, wnet zza krzaków,
        wyszło dwóch strasznych pijaków.
        Zląkł się cały biedny chłopiec,
        gdyż zjedli mu stado owiec.
        Opuściła go ta trwoga,
        gdy ujrzał prawdziwego wroga.
        Były dobrze mu już znane,
        wiele lat już podziwiane,
        Słynne stworu i potwory:
        KWANTYFIKATORY!!!
        Jasio w zamian za uratowanie życia,
        obiecał zabrać się do mycia,
        nie, nie naczyń, lecz zaległości strasznych.
        A kwantyfikatory zniknęły gdzieś w krzakach-
        zgasły.
        
        Konrad Racki
        
        "Nauka ciągłą" jest matematyka,
        znajdzie w niej szczęście, ten kto go szuka,
        geometria i algebra,
        zaraźliwe są jak febra.
        Gdy się zarazisz, nie będziesz miał słów,
        bo tę naukę wytłumaczy ci ktoś,
        kto o matematyce umie myśleć,
        Pan Gumienny oczywiście.
        
        Aleksandra Kościewicz
        
        Matematyko droga,
        czemuś taka sroga?
        Kotujesz mnie implikacjami,
        gdy ja tęsknię za wakacjami!
        Wartość bezwzględna mi się majaczy,
        a mózg pracować nie raczy.
        Wezmę na uspokojenie i greka,
        I może wtedy wykrzyknę: Eureka!
        
        Malwina Gan
        
        Liczby, cyfry i figury,
        oto wiecznej matematyki są córy.
        Matematyka jest tworem wojennym,
        choć też ni amatorem,
        dla ciebie wciąż zmiennym.
        Zmienne są też liczby wymierne, bracie
        czyż nie co rusz widzisz inne ich postacie.
        Na wojnę bezwzględną weź wartość,
        gdy bierzesz ze sobą mężność i hardość.
        I pilnuj prawa rachunku,
        jak żołnierz swego wojennego posterunku.
        Walcz dzielnie i wygraj!
        Lecz gdy ku temu los cię nie skłania,
        choć wiedzę zachowaj. 
        
        Marek Gośniak
        
        O ty matematyko kochana
        Co ciągle jesteś nie rozwiązana
        Rachunek zdań, algebra zbiorów
        To czarna magia dla "super" kujonów
        Osie liczbowe, przedziały i zdania
        To zawsze był problem od wieków zarania
        Ale nie tylko te dziwne zadania
        Ale i wartości bezwzględnej równania.
        
        Joanna Wójcik
        
        Pan Gumienny dobrym nauczycielem jest!
        Umiesz dodawać? Więc zdasz ten test!
        Więc czemu jeszcze odczuwasz stres?
        Przecież całą noc na naukę zawaliłeś.
        Tablice i kalkulatory też pewnie masz?
        Więc czemu boisz się, że nie zdasz?
        Ucz się więc ucz, bo matematyka to potęgi klucz.
        
        Anna Ruth
        
        Matematyka jest przedmiotem bardzo dziwnym
        Bo czasem utrudnia życie nam naiwnym,
        Komplikuje je na przykład w sofizmacie,
        Który ma utajone błędy w swym schemacie.
        Uczy nas o różnych zbiorach liczbowych
        O bardzo starych i prawie “nowych”
        O naturalnym, całkowitym i wymiarowym,
        O bardzo dziwnym – niewymiernym.
        O owe jakby nie miały wyboru
        Należą do liczb rzeczywistych zbioru.
        Wiele rzeczy uczy nas ta matematyka
        I długo można by rozprawiać o tym
        Zadania czekają, a czas umyka
        Więc o reszcie opowiem potem.
        
        Sylwia Stecka 
        
        Matematyka jest dzika
        Jak życie laika
        Każdy uczeń z IC
        Bardzo dobrze o tym wie
        Nie ma się co dziwić, nie ma się co bać,
        Każdy uczeń zbiory musi dzisiaj znać.
        Zbiór pusty, zbiór pełny, czy zbiory A i B
        Co za różnica gdy i tak to jest za trudne.
        Kwantyfikatory też są na sprawdzianie
        Oj będzie źle, posypią się banie.
        Połowa klasy pisze, połowa się rozgląda
        Lecz każdy marzy o tym, żeby w szkole była bomba. 
        
        Karol Strzelczyk
        
        Wszystko by było dobrze, Panie Gumienny
        Gdybyś Pan był mniej sumienny
        Nawet wartości bezwzględne i pierwiastki
        Nocą świeciłyby się jako świąteczne gwiazdki
        A własności funkcji i kwantyfikatory
        Nie jawiłyby się jako nocne zmory
        Morał wynika z tego prosty
        Bądź Pan bardziej beztroski.
        
        Miriam Mazurek
        
        ,, Matematyka jest nauką ciągłą”
        - powiada pan Gumienny 
        człowiek więc musi być więc
        bardzo pamiętny.
        Musimy uczyć się wiele,
        lecz lepsze to niż siedzenie w kościele.
        Wiemy na przykład, że
        twierdzenie to teza i założenie.
        Kwantyfikatory powodują między nami spory
        - ,,daszek” z x w górę czy w dół
        w mózgach wiruje nam wiele kół.
        Oś liczbowa to nieskomplikowana zagadka,
        ale czasem zdarza się przy kontakcie z nią wpadka.
        Chyba koniec tych marudzeń,
        zostało mi jeszcze z tym sprawdzianem wiele trudzeń.
        
        Kasia Kasperska
        
        Moja ocena jest x w przedziale prawostronnie domkniętym
        Między 1 a 3 fatalnie zamkniętym
        Próbuję rozwiązać choć jedno zadanie
        Lecz nie mogę znaleźć odpowiedzi na nie
        Nawet kalkulator i ściąga nie pomaga
        A kolega przede mną jeszcze większa, niż ja, łamaga.
        Więc ciągle zadaje sobie to pytanie:
        Czy dostane ndst. czy dop. za to zadanie?
        Na dst. nawet nie liczę, bo przedział domknięty,
        Nie pomogą ni ściągi, ni żadne wykręty,
        Rodzice mi sprawią trochę wielkie w domu lanie,
        Nie pomogą prośby, ni żadne błaganie.
        Więc się smaruję, czym prędzej, przyjacielu
        Kojącym Fenistilem w żelu.
        
        Katarzyna Górska
        
        Dziś poniedziałek, szczęśliwi wstajemy,
        Z uśmiechem na ustach śniadanie jemy.
        W pamięci wzory siedzą nam wytrwale,
        Myśląc o nich, myjemy kubek po kakale.
        Z pośpiechu w kapciach do szkoły biegniemy,
        Nie można się spóźnić, dobrze o tym wiemy.
        Do auli w padamy z rozwianą czupryną,
        Pan Gumienny już czeka z wesolutką miną.
        Siadamy do ławeczki, kartki wyciągamy
        Cierpliwie, potulnie na zadanie czekamy.
        Zadanie z natchnieniem rozwiązujemy,
        Dziś nawet ściąg nie potrzebujemy.
        
        Katarzyna Draszanowska
        
        Dalej myślą czas ucieka,
        Wielka katorga algorytm dla człowieka.
        W końcu koniec czasu opada ma powieka.
        Wychodzę z klasy bo na mnie dzwonek czeka.
        To już koniec bez sensu to zadanie.
        Co mi zostaje – na poprawę oczekiwanie.
        
        Adrian Apanel
        
        Wstałam dziś rano do szkoły,
        A nie był to dzień wesoły.
        Wstałam lecz w podłym nastroju,
        Ta matma nie daje spokoju.
        Znów się na burzę zanosi,
        Bo Pan na aulę nas prosi.
        A my jak na ścięcie idziemy,
        W nadziei, że coś napiszemy.
        Lecz marny nadzieja pocieszą,
        Bo dwóję w dzienniku nie cierpią.
        Ach... może kiedyś się uda,
        Bo kombinatoryka to jest marna zguba.
        
        Jowita Abramczuk
        
        O wartości bezwzględna, ty jesteś jak zdrowie
        Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie 
        Kto cię nie pojął.
        Dziś równości i nierówności twe widzę i opisuję
        Bo ocenę dobrą mieć pragnę
        Więc dodaj mi wiedzy, daj działania łatwiejsze
        Bym mógł dobrze napisać zadania dzisiejsze.
        
        Bartosz Kućmierz
        
        Już wybiła sądna godzina
        właśnie klasówka z matmy się zaczyna.
        Udowodnimy, że nie jesteśmy elsiami
        i doskonale radę sobie damy.
        Każdy siedzi sam z tremą i strachem
        wszyscy nauczeni wykuci na blachę.
        Ułamki, przekroje, pierwiastki, zbiory
        – to wszystko takie słodkie potwory.
        Wartość bezwzględna, iloczyny Kartezjańskie
        – są jak wyrocznie szatańskie.
        Na teście widnieją same numerki,
        pierwiastki, potęgi, cyfry, cyferki.
        Są jak boskie skaranie
        przez matematyków odwieczne kochanie.
        Pojedyncze cyferki są takie malutkie
        i takie niewinnniutkie...
        Jednak połączone z innymi cyframi, potęgami, pierwiastkami
        są jak stonoga, anakonda,
        i sprawiają, że uczeń jak burak wygląda
        Nie wspomnę o relacjach,
        które wzbudzają prawdziwy szok !
        Wszystkich tych relacji jest cały ciąg !
        Zwrotna, symetryczna, przeciwzwrotna, przechodnia
        –sprawiają, że człowiek czuje się jak żywa pochodnia.
        Uciec przed matematyką się nie da,
        a kto to zrobi nie pójdzie do nieba !
        
        Idalia Adamczewska
        
        Kiedy matematyki nadchodzi czas trzeba 
        brać szybko nogi za pas.
        Inaczej przysiadów zrobisz parę. zapewniam cię
        zmęczysz się w miarę.
        Po tych ćwiczeniach fizycznych czas na ćwiczenia
        psychiczną, czas głową ruszyć i przy zdaniach
        logicznych pisząc 0 i 1 się wzruszyć.
        Dalej przyszedł świat potworów: zbiorów: kwantyfikatorów>
        Później relacji nadszedł czas, które jeszcze większy 
        postrach budzą w nas.
        Tu algorytm Euklidesa a tu sito Eratostenesa.
        NWW i NWD zaciekawią zawsze mnie. 
        
        Natalia Kruk